W którym kierunku zmierzamy? Wydeptanymi ścieżkami, codziennymi trasami pomiędzy tymi samymi miejscami. Z zawiązanymi oczami dojdziemy bez potknięcia w każde znajome miejsce. Albo bez mrugnięcia okiem wsiądziemy rano do tramwaju nie patrząc wokół. Trzymając się kurczowo poręczy przez chwilę pomyślimy o tym, co mogłoby być, ale system zarządzania...codziennością szturchnie nas mocno po to, by za chwilę brnąć w to samo, jednostajnie, nawet niekoniecznie w pośpiechu. To jak zapisany gdzieś proces - bez koncepcji, bez wystawiania głowy z piachu, bez realizacji marzeń.
A jednak coś jest nie tak. Wyczuwasz niezgodność pomiędzy Tobą a innymi. Coś, co nie pasuje do jasnego, utartego opisu twojego życia… Być jak inni - przebojowi, kolorowi, z pomysłem…. Ach, skopiować ich, sklonować, wyhodować na własny użytek, monitorować! Tych ludzi, którzy oderwali się, odważyli, wyciągnęli dłoń w tym ciepłym, nieznanym nam kierunku. Skąd wzięli siłę, skąd czerpali pomysły?
A więc stoisz i patrzysz w lustro. Czas podjąć działania korygujące. Będzie trudno, bo nie wiesz co jest przyczyną twojego stanu. Korekta nosa, ust? Nie… Nie o to chodzi. A więc o co? Oceniasz ryzyko i ciągle stoisz w tym samym miejscu. Wiesz, że już dłużej tak zwyczajnie się nie uda. A jednak się boisz, potrzebujesz pomocy.
I wtedy puka ktoś do twoich drzwi. Otwierasz, choć niepewnie ale budzi się w tobie odpowiedzialność i wiesz, że musisz to zrobić. Czujesz jak porywa cię nowy front i choć nie znasz jeszcze tych ścieżek – pójdziesz po nich powoli. Byle nie wrócić już do tamtego systemu, nie pozwolić więcej zarządzać sobą tej nicości, jednostajności, byle jakości…
…
Dzwoni budzik. Wkładasz kapcie i siedzisz na łóżku. Przecierasz oczy ze zdziwienia. Za oknem niemal ten sam dzień co wczoraj. Przez głowę tylko przechodzą Ci szybko jakby kadry z filmu – procesy, niezgodności, pomiary i analizy. Nic nie rozumiesz. To pewnie zły sen. Podnosisz się więc ciężko. A potem biegniesz tą samą ścieżką, lekko spóźniony, wsiadasz do tego samego tramwaju, widzisz te same twarze. Kiedy przymykasz na chwilę oczy, żeby pomyśleć o tym co mogłoby być…system zarządzania...codziennością nakazuje ci wysiąść na tym samym co zwykle przystanku.
Kolejny dzień świstaka? A może dzień świra? (…)
"KaISO" Kazimierz Bujas, styczeń 2019
Spróbuj zamienić codzienność na jakość:
„KaISO” Kazimierz Bujas
tel. 12-373-63-74
kom: 607-984-502